John Lennon i Epiphone Casino – historia legendarnego modelu Hollowbody

Jednym z najbardziej rozpoznawalnych obrazów w historii rocka jest John Lennon stojący na dachu w Londynie. Ubrany w futrzany płaszcz, gra na gitarze Epiphone Casino. To więcej niż tylko zdjęcie – to symbol przełomowego momentu w historii muzyki.

Jak Epiphone Casino trafiło do Beatlesów

Historia rozpoczyna się w 1964 roku, gdy Paul McCartney, zainspirowany przez B.B. Kinga i Erica Claptona, poszukiwał gitary do eksplorowania sprzężenia gitarowego. Po prostu poszedłem do sklepu muzycznego. Chciałem czegoś, co daje sprzężenie – wspominał McCartney. Powiedziano mi: ‘Ten Epiphone to potrafi, bo to gitara pół-akustyczna’.

Paul wyszedł ze sklepu z modelem Epiphone Casino z 1962 roku – cienką archtopową gitarą hollowbody z dwoma przetwornikami P90. Natychmiast zabrał ją do pracy, nagrywając solówki do “Ticket to Ride” i “Drive My Car”. Casino McCartneya zrobiło wrażenie na kolegach z zespołu. Na początku 1966 roku zarówno George Harrison, jak i John Lennon kupili własne egzemplarze Casino z 1965 roku. Wszystkie trzy gitary pojawiają się w nagraniach do “Paperback Writer/Rain” i na przełomowym albumie “Revolver”.

Dlaczego Casino było wyjątkowe?

Beatlesi mogli mieć dowolne gitary, ale Casino od marki Epiphone oferowało unikalne zalety:

  • Prawdziwa konstrukcja hollowbody – bardzo lekka gitara, idealna do długich sesji studyjnych
  • Dwa przetworniki P-90 – ogromna wszechstronność brzmieniowa od czystych tonów po prowadzenie solówek
  • Skłonność do sprzężeń – pozwalała na tworzenie nowych, eksperymentalnych dźwięków
  • Świetna do pisania utworów – można było grać bez wzmacniacza i testować różne pomysły

Ewolucja Lennona i jego Epiphone Casino

1968: Radykalna przemiana

Podczas pobytu w Indiach muzyk Donovan poradził Lennonowi, że zeszlifowanie lakieru pozwala gitarze lepiej rezonować. Po powrocie do Anglii John usunął wykończenie sunburst ze swojego Casino, zdjął pickguard i wymienił klucze na złote Grovery. Nową odsłonę Casino widać w teledysku do “Revolution”.

Gitarowe brzmienie było brutalnie przesterowane – inżynier podłączył gitarę bezpośrednio do konsolety z tak dużym gainem, że groziło to przegrzaniem całego stołu mikserskiego. Ta zniekształcona ściana dźwięku zapowiadała styl Lennona po Beatlesach.

1969: Ikoniczne momenty

Najbardziej ikoniczny obraz Lennona z Casino pochodzi z legendarnego koncertu na dachu w styczniu 1969 roku – ostatniego publicznego występu The Beatles. Lennon przejął rolę gitarzysty prowadzącego w “Get Back” i udowodnił swoją niedocenianą biegłość.

Kilka miesięcy później, podczas awangardowego koncertu na Uniwersytecie Cambridge, Lennon wydobywał z Epiphone Casino atonalne sprzężenia przez 30 minut w utworze “Cambridge 1969” – pokazując, że ta sama gitara służyła mu zarówno w mainstreamowym rocku, jak i eksperymentalnej sztuce.

 John Lennon stojący na dachu w Londynie. Ubrany w futrzany płaszcz, gra na gitarze Epiphone Casino.

1970-1971: Nowy rozdział

Po rozpadzie Beatlesów Casino towarzyszyło Lennonowi na albumie “John Lennon/Plastic Ono Band”. W “Hold On” używał tremolo, tworząc rzadko spotykaną u niego łagodną atmosferę, a w “I Found Out” wracał do ciężkiego bluesa. Casino pojawia się też w “How Do You Sleep” z płyty “Imagine” – zjadliwym ataku na McCartneya.

Gitara na całe życie

Lennon nie rozstawał się ze swoim Casino od 1966 roku, aż do swojej śmierci w 1980 roku. Mógł sobie pozwolić na dowolny instrument, ale pozostał wierny hollowbody – zarówno w eksperymentalnych projektach, jak i klasycznym rocku. Wydaje się, że postrzegał tę gitarę jako swój muzyczny “głos”.

Po śmierci Lennona gitara trafiła do Yoko Ono i dziś jest jednym z najcenniejszych artefaktów historii rocka. Tymczasem Paul McCartney do dziś używa swojego Casino z 1964 roku, mówiąc: Gdybym miał wybrać jedną gitarę elektryczną, byłaby to właśnie ta.

Historia Johna Lennona i jego Casino to opowieść o tym, jak instrument może stać się przedłużeniem artysty – jego głosem, narzędziem ekspresji i wiernym towarzyszem w muzycznej podróży od Beatlemania po rewolucyjną muzykę końca lat 60.

Post Author: Anna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *