Ostatnie lata przyniosły ze sobą szereg zmian w prawie, utrudniających sprowadzanie oraz sprzedaż podrabianych towarów. Regulacje te wchodzą w życie głównie za sprawą działań Unii Europejskiej, tak jak w przypadku zmian dotyczących cła na towary kupowane z Chin. I choć o podróbkach słyszymy z reguły w kontekście odzieży czy elektroniki użytkowej, to rynek instrumentów muzycznych czy sprzętu estradowego również nie ustrzegł się tego problemu.
W ciągu ostatniego roku popularne serwisy aukcyjne zalało morze podrabianych mikrofonów, słuchawek, mikserów audio oraz interfejsów. Część takich towarów bazuje na wizualnym podobieństwie do oryginału “zapożyczając” charakterystyczne elementy jego designu. W tym przypadku producenci liczą po prostu na naiwność klienta. Inne egzemplarze zaś są bezczelnymi podróbkami, których celem jest oszukać kupującego i przekonać go, że dokonuje zakupu oryginału. I to właśnie towary z tej drugiej grupy najtrudniej odróżnić od pierwowzoru.
Spis treści:
- Czym grozi kupowanie podróbek?
- Jak ustrzec się podróbek? Jak rozpoznać nieoryginalny sprzęt.
- Jak sprawdzić, czy zakupiony sprzęt jest autentyczny?
- Czy sklepy muzyczne sprzedają podróbki?
Czym grozi kupowanie podróbek?
Zgodnie z polskim prawem sam zakup towaru podrabianego nie jest przestępstwem. W myśl art. 305 ustawy Prawo własności przemysłowej czynem karalnym jest “obrót towarami opatrzonymi podrobionym znakiem towarowym”. Sam zakup takiego przedmiotu nie spełnia definicji obrotu – w tym przypadku odpowiedzialność karną ponosi wyłącznie sprzedający. Natomiast odsprzedając podrobiony przedmiot dalej lub też przekazując go komuś w prezencie popełniamy już wykroczenie. Obie te czynności bowiem mieszczą się w tej definicji.
Jeśli zaś mówimy o aspektach mniej formalnych, kupowanie podrobionego sprzętu muzycznego czy estradowego niesie ze sobą same negatywne konsekwencje. Choć znacznie niższa cena zdaje się być atrakcyjna, to kupując podróbkę liczyć się musimy z szeregiem problemów. Wśród nich wymienić można chociażby:
- nieporównywalnie niższą jakość wykonania;
- brak gwarancji i wsparcia posprzedażowego;
- problemy w działaniu i gorsze w stosunku do oryginału efekty pracy;
- brak kompatybilności z innymi urządzeniami, także tymi pochodzącymi z oficjalnej dystrybucji;
- niska trwałość i podatność na uszkodzenia;
- ryzyko otrzymania przedmiotu niezgodnego z opisem lub nieotrzymania go wcale;
- w skrajnych przypadkach, zagrożenie życia i zdrowia (np. w przypadku sprzętu podłączanego bezpośrednio do zasilania sieciowego lub posiadającego wbudowany akumulator).
Wnioski nasuwają się zatem same. Warto też wspomnieć, że o ile noszenie podrobionej odzieży może nieść ze sobą walor reprezentacyjny, o tyle w przypadku np. mikrofonu czy interfejsu audio zakup taki całkowicie mija się z celem. Otrzymujemy bowiem urządzenie, które nie dorównuje jakością oryginałowi, a rezultaty wykonanych za jego pomocą nagrań będą w najlepszym przypadku niezadowalające, w najgorszym beznadziejne.
Jak ustrzec się podróbek? Jak rozpoznać nieoryginalny sprzęt.
Główne źródło podróbek sprzętu muzycznego to portale aukcyjne. Przedstawię Wam teraz kilka elementów, które powinny wzbudzić Wasze podejrzenia podczas przeglądania ofert na Allegro, eBay czy Amazon.
Po pierwsze, kluczową wskazówką będzie wyjątkowo atrakcyjna cena. Jeśli jest ona 2-3 krotnie niższa od ceny rynkowej (a egzemplarz oznaczony jest jako “nowy”) możemy być niemal pewni, że kupujemy podróbkę.
Po drugie, jeśli w ofercie znajduje się informacja o wysyłce z Chin lub też wyjątkowo długim czasie dostawy (np. 20 – 25 dni) istnieje olbrzymia szansa, że towar nie pochodzi z oficjalnej dystrybucji. Nawet jeśli jego cena zdaje się być zbliżona do rynkowej.
Po trzecie – oceny sprzedającego oraz ilość kont. Osoby zajmujące się sprzedażą podrabianych towarów bardzo często dokonują tego za pośrednictwem kilku kont. Są zakładane w momencie kiedy na poprzednim pojawi się zbyt dużo negatywnych ocen. Sygnałem ostrzegawczym będą w takim wypadku niskie oceny lub też duża ilość sprzedających o podobnie brzmiących nazwach.
Po czwarte, warto zwracać uwagę na opis przedmiotów. W przypadku towarów nieoryginalnych sprawia on często wrażenie tekstu automatycznie przetłumaczonego z języka obcego (błędy składniowe i gramatyczne, zdania nie mające sensu). Dodatkową wskazówką mogą być grafiki zawarte w ofercie. Sprawdź czy nie posiadają znaków wodnych sklepów niepowiązanych ze sprzedającym. Jeśli tak, zostały one najpewniej ukradzione.
Jak sprawdzić, czy zakupiony sprzęt jest autentyczny?
A co jeśli dokonaliśmy już zakupu i mamy wątpliwości co do oryginalności przedmiotu? Tutaj patentów jest kilka:
- Plomby fabryczne oraz oznaczenia na opakowaniu – coraz częściej producenci i dystrybutorzy decydują się na umieszczanie na opakowaniach czy też samych przedmiotach plomb lub naklejek świadczących o ich oryginalności. Te oczywiście mogą zostać podrobione. Jednak z reguły oszuści nie decydują się na taki krok ze względu na duże koszty. Warto też sprawdzić, czy na opakowaniu znajduje się informacja o oficjalnym polskim lub europejskim dystrybutorze. Powinny być tam również dane rejestrowe oraz adres.
- Różnice w designie – znalezienie zdjęcia oryginalnego egzemplarza w dużej rozdzielczości (chociażby na stronie producenta) nie powinno stanowić problemu. Warto wtedy porównać je z zakupionym przedmiotem pod kątem kolorystyki urządzenia, wykorzystanej czcionki, kształtu elementów takich jak potencjometry czy przyciski czy miejsca, w którym umieszczono logo producenta. Każde odstępstwo może sugerować, że mamy do czynienia z podróbką.
- Numer seryjny – część producentów udostępnia na swojej stronie wyszukiwarkę numerów seryjnych. Pozwala ona upewnić się, czy urządzenie pochodzi z oficjalnej dystrybucji. Jeśli numer seryjny nie znajduje się w bazie, lub w ogóle nie został umieszczony na urządzeniu, możemy mieć pewność, że daliśmy się oszukać. Brak numeru seryjnego jest wyraźnym sygnałem, że produkt może być podróbką.
- Zła jakość wykonania – chociaż nie mając porównania z oryginałem nie zawsze uda nam się rozpoznać podróbkę, to czasem jej wykonanie nie pozostawia wątpliwości. Niska waga urządzenia, słabej jakości materiał (np. uginający się plastik), źle spasowane elementy oraz nieprzyjemny, intensywny zapach tworzywa sztucznego to zdecydowanie zły znak. Takie cechy mogą sugerować, że mamy do czynienia z podróbką.
- Brak instrukcji obsługi lub elementów zestawu – produkcja podróbek ma być możliwie jak najtańsza. Dlatego często w opakowaniach z nieoryginalnymi przedmiotami nie znajdziemy dokumentacji, ulotek czy instrukcji obsługi. Brakować też może elementów takich jak naklejki z logo producenta lub też drobnych akcesoriów, np. etui, rzepu do kabla, uchwytu mikrofonowego czy przewodu USB. Jeśli nie jesteście pewni co powinno znajdować się w pudełku, w sukurs przyjść może film z unboxingu.
Czy sklepy muzyczne sprzedają podróbki?
Serwisy aukcyjne czy marketplace to rzecz jasna nie jedyne miejsca, gdzie kupić możemy sprzęt muzyczny. Co zatem ze sklepami branżowymi – czy mogą one sprzedawać nieoryginalny sprzęt?
Odpowiedź brzmi: nie. Oczywiście nikt nie zabroni nieuczciwemu właścicielowi sklepu muzycznego wciskać klientom podróbki, jednak biznes taki z pewnością nie przetrwałby zbyt długo. Liczne strony z opiniami klientów czy media społecznościowe, gdzie mogą oni wyrazić swoje niezadowolenie skutecznie uniemożliwiają taki proceder. Jeśli jednak masz jakiekolwiek wątpliwości odwiedź stronę producenta lub polskiego dystrybutora. Znajdziesz tam listę oficjalnych dealerów, czyli sklepów, które mają prawo do sprzedaży produktów określonej marki.
