Numark Mixtrack Platinum FX: Idealny kontroler DJ dla początkujących

Numark to marka, która już od kilku lat systematycznie ugruntowuje swoją pozycję na rynku przystępnych cenowo kontrolerów DJ. Podczas gdy jeszcze parę lat temu najtańszą opcją pozostawał np. DJ 202 od Rolanda lub Traktor S2 ze stajni Native Instruments, to dziś mamy do wyboru już kilka alternatyw. Zresztą nie tylko od Numarka – warto przecież wspomnieć o zyskującej popularność serii Inpulse od Herculesa. Mixtrack Platinum FX to jeden z bardziej rozpoznawalnych na rynku kontrolerów, który został zaprojektowany z myślą o początkujących DJ-ach. I choć bez wątpienia ma on budżetowy charakter, to oferuje wiele funkcji. Mogą one przyciągnąć zarówno nowicjuszy, jak i bardziej doświadczonych użytkowników. To kontroler, który stara się dostarczyć swojemu właścicielowi funkcjonalność i wrażenia z użytkowania zbliżone do droższych modeli, bez konieczności chodzenia w kompromisy – choć tego oczywiście nie udało się dokonać w każdym aspekcie.

Ten artykuł możesz również odsłuchać w formie podcastu.

Spis treści:

  1. Pierwsze wrażenia. Unboxing i konfiguracja
  2. Główne cechy Mixtrack Platinum FX. Test
  3. Podsumowanie. Czy warto kupić Numark Mixtrack Platinum FX?
numark mixtrack platinum fx

Pierwsze wrażenia. Unboxing i konfiguracja.

Pierwsze co rzuca się w oczy po wyjęciu kontrolera z opakowania to jego jakość. Numark Mixtrack Platinum FX jest wykonany głównie z plastiku, co samo w sobie jest jak najbardziej w porządku. Urządzenie bowiem prezentuje się solidnie i profesjonalnie. Mam jednak wrażenie, że tworzywo z jakiego wykonano obudowę mogłoby być nieco grubsze. W konsekwencji kontroler (przynajmniej dla mnie) jest odrobinę za lekki. Natomiast pokrętła i przyciski zdają się być wykonane bardzo poprawnie. Pokrętła i przyciski działają bez luzów, a konstrukcja solidnie je osadza.

Porównując Mixtrack Platinum FX do jego poprzednika, łatwo zauważyć sporo podobieństw w kwestii wykorzystanych materiałów oraz ogólnego projektu. Nowsza wersja jest jednak nieco głębsza od swojego poprzednika i wprowadza kilka istotnych zmian w układzie przycisków. Największe z nich dotknęły kół jog z wyświetlaczami centralnymi, które są wyraźnie większe. Natomiast projektanci zachowali symetryczny układ decków oraz tradycyjne kontrolki pętli. Z kolei nowością są przyciski do wyboru padów umieszczone nad nimi oraz sekcja efektów z przełącznikami w centrum kontrolera.

Podłączenie i konfiguracja kontrolera są bardzo proste. Mixtrack Platinum FX jest w pełni kompatybilny z dołączonym do zestawu oprogramowaniem Serato DJ Lite. Co umożliwia początkującym szybkie rozpoczęcie nauki. Cały proces polega bowiem na rejestracji na stronie Serato, pobraniu i zainstalowaniu Serato DJ Lite, a następnie podłączeniu kontrolera do komputera. Dołączony kabel zasila urządzenie wprost z portu USB, a złącza RCA umożliwiają podłączenie głośników. Na pokładzie mamy też rzecz jasna wyjścia słuchawkowe umożliwiające monitoring.

Główne cechy Mixtrack Platinum FX. Test.

Już pierwsze minuty z urządzeniem dają użytkownikowi sporą frajdę oraz poczucie obcowania z dobrze zaprojektowanym kawałkiem technologii. Czytelne wyświetlacze umieszczone wewnątrz kółek to wyjątkowo przydatny i dobrze prezentujący się element całości. Pokazują one bowiem wszystkie niezbędne informacje, m.in. tempo, czas czy numer decka. To znacząca różnica w porównaniu do tańszego Mixtrack Pro FX, który nie oferował takiego rozwiązania. Na uwagę zasługują naprawdę długie suwaki pitch oraz znany z dziesiątek innych modeli układ przycisków Cue oraz Play/Pause. Taki projekt sprawia, że każdy DJ, który miał już styczność z urządzeniami innych marek poczuje się pewnie z Numarkiem. Do dyspozycji mamy szereg kontrolek, stanowiących standard dla tej klasy urządzenia. W tym 3-pasmowy equalizer, gain, filtr i podstawowy crossfader z możliwością regulacji krzywej w oprogramowaniu. Panel z enkoderem oraz przyciskami do ładowania sprawia, że nawigacja po bibliotece jest wyjątkowo intuicyjna.

W tym miejscu należy wspomnieć o niemal najważniejszym elemencie, czyli sekcji efektów. Oparta jest ona o przełączniki, które podobnie jak w kontrolerach Pioneera, można wykorzystać zarówno do chwilowego włączenia efektu, jak i “zablokowania” go w jednym trybie. To rozwiązanie, które jest niemal konieczne jeśli DJ chce zachować pełną kontrolę nad swoim występem. W połączeniu z Serato DJ Lite, Mixtrack Platinum FX oddaje w ręce użytkownika kilka efektów: Echo, Reverb, Flanger, Phaser oraz filtry dolno- i górno-przepustowe. Pokrętło Beats pozwala regulować długość pętli, a potencjometr Dry/Wet kontroluje jego intensywność. Przyciskiem TAP możemy także ręcznie ustawić tempo.

Funkcjonalność i radość

Pady umieszczone pod kołami wykonane zostały z przyjemnego tworzywa i podświetlane są na czerwono. Pozwalają one kontrolować automatyczne pętle oraz sampler. Choć w dotyku nie przypominają tych z droższych modeli, to spełniają swoją rolę i podczas testów działały bez zarzutu. Jedną z ciekawszych funkcji jaką możemy kontrolować za ich pomocą jest tzw. Fader Cutsefekt wprowadzający rytmiczne pulsowanie utworu, co ma przypominać scratchowanie. Rozwiązanie to może nie jest wyjątkowo profesjonalne, ale zdecydowanie daje dużo radości.

Z ciekawostek, po uaktualnieniu oprogramowania do wersji Pro kontroler może obsługiwać aż cztery decki, co jest kolejną różnicą w porównaniu do poprzednika. Mixtrack Platinum FX pozwala też na zmianę zakresu suwaków pitch, co pozwala na uzyskanie większej elastyczności poprzez dostosowanie ich działania do własnych preferencji. Przyciski Shift i przyciski zmiany trybu pracy kół umieszczone po ich przeciwległych stronach sprawią, że nawet profesjonalny DJ poczuje się z Platinum FX jak w domu. Umożliwiają one bowiem błyskawiczne przełączanie się między scratchowaniem a nudgingiem. To funkcja, która jak żadna inna przypadła mi do gustu. Daje ona bowiem pełną kontrolę nad ekspresją nawet w tych bardziej subtelnych aspektach setu.

Numark Mixtrack Platinum FX

Podsumowanie. Czy warto kupić Numark Mixtrack Platinum FX?

Mixtrack Platinum FX nie jest pozbawiony wad, lecz biorąc pod uwagę cenę, żadna z nich nie powinna być szczególnie uciążliwa. Należy pamiętać, że w tym budżecie pewne ustępstwa, takie jak jakość wykonania czy ograniczenia wynikające z dostarczanej wersji oprogramowania będą czymś oczywistym. Jednak Mixtrack Platinum FX sprawdzi się nie tylko jako urządzenie na początek. Moim zdaniem okaże się też wystarczające na późniejszych etapach kariery. Oferuje bowiem wiele funkcji charakterystycznych dla droższych modeli, pozostając wciąż korzystną cenowo opcją. Duże kółka jog, wyświetlacze, rozbudowana sekcja efektów z przełącznikami i naprawdę przyzwoite pady bez wątpienia pozwolą każdemu rozwinąć swoje DJ-skie umiejętności. Warto też pamiętać, że po uaktualnieniu Serato do wersji Pro, kontroler może spokojnie posłużyć jako awaryjne rozwiązanie nawet na dużych imprezach. Dlatego też uważam, że Numark Mixtrack Platinum FX to zdecydowanie propozycja godna uwagi.

Zapraszam do przeczytania mojej wcześniejszej recenzji Hercules DJControl Starlight – przenośnej mini-konsoli DJ.

Post Author: Roza

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *