Hughes & Kettner od lat dostarcza gitarzystom doskonałej jakości sprzęt. Ta niemiecka firma znana jest przede wszystkim z produkcji wzmacniaczy do gitar elektrycznych, choć w jej ofercie znaleźć możemy także np. comba akustyczne. Modele oferowane przez H&K często okazują się być urządzeniami nietuzinkowymi. Wystarczy wspomnieć chociażby o serii mini-wzmacniaczy Spirit of…
Podobnie sprawa ma się z najnowszym dzieckiem marki. Podłogowym wzmacniaczem AmpMan, stanowiącym prawdziwą gratkę dla każdego wielbiciela zarówno nowoczesnego jak i klasycznego brzmienia.
Analogowy układ w kompaktowej formie
Hughes & Kettner AmpMan oferowany jest w dwóch wariantach – Classic i Modern. Oba urządzenia oparte są o analogowy układ Spirit Tone Generator odpowiedzialny za brzmienie legendarnej już serii Spirit. I to właśnie ta technologia leży u podstaw niezwykle elastycznego i wszechstronnego brzmienia AmpMana.
Połączenie analogowego układu (którego działanie co do najmniejszego szczegółu odwzorowuje interakcje zachodzące w układach lampowych) z niezwykle precyzyjnym, cyfrowym systemem sterowania, pozwala użytkownikowi na uzyskanie szerokiego zakresu kontroli. A także na wykręcenie brzmień o charakterystyce nieosiągalnej dla tradycyjnych układów lampowych. Najlepszym tego przykładem jest choćby jedna z najbardziej podkreślanych przez marketing H&K funkcji, czyli pokrętło Sagging. Ale o tym za chwilę.
Gorąco zachęcamy do zapoznania się naszym dogłębnym testem modelu Classic, który znajdziecie poniżej:
Dwa kanały, pełna kontrola
Zarówno model Classic jak i Modern wyposażone zostały w dwa kanały.
Kanał A zaprojektowany został z myślą o czystym lub lekko draśniętym przesterem brzmieniu i jest on wspólny dla obu urządzeń. Jak podkreśla producent, w trakcie opracowywania jego układu inżynierowie starali się jak najwierniej odwzorować brzmienie jednokanałowych wzmacniaczy. Tak charakterystycznych dla lat 60-tych i 70-tych. Bardzo szeroki zakres dynamiczny i krystalicznie czyste, nieco szeleszczące brzmienie udowadniają, że sztuka ta w całości udała się magikom z H&K.
Kanał B natomiast, w zależności od modelu pełnić może dwie funkcje. W wersji Classic oferuje przesterowane brzmienie klasycznego, rockowego stacku. Odpowiednia manipulacja pokrętłami Tone i Gain pozwala uzyskać cały wachlarz brzmień. Od delikatnych pomruków do potężnego, nieposkromionego sound’u znanego z największych rockowych aren. Z kolei w AmpMan Modern drugi kanał stanowi bramę do high-gainowego brzmienia tak charakterystycznego dla metalu. Pozwala na osiągnięcie ciasnego, skoncentrowanego tonu, który doskonale sprawdzi się w solówkach oraz w trakcie gry tappingiem.
Classic i Modern oferują użytkownikowi kontrolę za pomocą pokręteł Master (+ pokrętło Solo dla kanału B), Sagging, Presence, Resonance oraz zestaw standardowy – Volume, Tone i Gain. Na pokładzie znajdziemy także cztery przełączniki nożne służące kolejno do kontroli nad funkcją Solo, pętlą efektów, opcją Boost oraz do zmiany kanału.
Sagging – przeładuj swoje brzmienie
Pokrętło Sagging, w które wyposażone zostały oba urządzenia to prawdziwy ewenement. Dodanie go do panelu sterowania było możliwe m.in. dzięki opracowaniu “bez-lampowego” (jak określa go sam producent) standardu, o którym wspominałem wcześniej. W skrócie, pokrętło to pozwala na swego rodzaju przeładowanie brzmienia poprzez dodanie do układu więcej mocy. Im bardziej obciążamy układ, tym bardziej skompresowane oddaje on brzmienie.
Zabieg taki pozwala także na wzbogacenie ostatecznego rezultatu o dodatkowe harmoniczne. Ponadto z każdym kolejnym ruchem gałki w prawo wzmacniacz, niczym sztanga, ugina się pod rosnącym ciężarem mocy. Stając się jednocześnie bardziej wrażliwym na artykulację oraz zwiększając Twoją kontrolę nad ekspresją. Okaże się to szczególnie przydatne w trakcie gry solowej.
Red Box AE+
To nie koniec niespodzianek. AmpMan wyposażony został także w opatentowany przez Hughes & Kettner układ Red Box. W nowatorski sposób podchodzi on do zagadnienia symulacji kolumn głośnikowych. Proste rozwiązanie polegające na wyprowadzeniu sygnału ze wzmacniacza, przefiltrowanie go i wpuszczenie z powrotem do kolumny za pomocą zbalansowanego XLR zrewolucjonizowało dotychczasowe brzmienie cab-simulatorów.
Dziś H&K oferuje tę samą funkcjonalność sprawnie wkomponowaną w obudowę urządzeń AmpMan. Do dyspozycji użytkownika oddano osiem wysokiej klasy symulacji. Od potężnych, otwartych kolumn 4×12, przez ciasne nowoczesne paczki, aż po brytyjskie czy kalifornijskie klasyki. Co ciekawe panel kontrolny Red Box AE+ umożliwia wybór charakterystyki przechwytywania sygnału – mamy bowiem możliwość wyboru opcji Mic i Line.
Panel tylny
Tył urządzenia daje prawdziwy ogrom możliwości każdemu, komu zależy na pełnym wykorzystaniu potencjału swoich efektów i posiadanych peryferiów! Do dyspozycji użytkownika oddano oczywiście wejście Input, wbudowaną bramkę szumów o pełnym zakresie regulacji, pętlę efektów Send/Return. Wspomniany wcześniej układ Red Box ze zbalansowanym wyjściem XLR (umożliwiającym np. podłączenie do interfejsu audio), wyjście słuchawkowe Jack 3,5 mm, wejście AUX oraz wyjście kolumnowe 4-16 Ohm.
Taki zestaw pozwoli na osiągnięcie nie tylko pełnej kompatybilności z pozostałymi elementami rigu użytkownika. Gwarantuje także wyjątkowo dużą funkcjonalność w każdych warunkach.
Niepozorny, lecz wielki
Pomimo małych rozmiarów AmpMan marki Hughes&Kettner to niebywale potężny wzmacniacz podłogowy. Podczas testów w naszym studio przekonaliśmy się, że urządzenie to charakteryzuje się nie tylko dużą elastycznością brzmienia ale także, nie owijając w bawełnę, ogromną jak na swoją cenę wszechstronnością.
W tym segmencie cenowym ciężko w obecnej chwili znaleźć urządzenie, które łączy w sobie sprawdzone technologie, takie jak Spirit Tone Generator oraz Red Box AE+ oraz nowoczesne, przemyślane rozwiązania. Podsumowując, Hughes&Kettner AmpMan z pewnością pozostaje jedną z najciekawszych propozycji na rynku. Zwłaszcza dla gitarzystów poszukujących mobilnego i prostego w obsłudze urządzenia, które jednocześnie nie rujnuje budżetu.