Historia jednej gitary czyli jak Fender zamknął esencję brzmienia Landaua w stratocasterze “Coma”?

Który gitarzysta nie marzy o instrumencie z duszą? O gitarze, która jest uzależniającym źródłem inspiracji, a nie tylko ładnym przedmiotem z fancy Logotypem. Fender Michael Landau “Coma” Stratocaster to właśnie taka legenda, a jej historia jest kluczem do zrozumienia jej brzmienia.

Fender Michael Landau Coma Stratocaster

Zanim stała się legendą, burzliwa historia “Comy”

Historia “Comy” nie zaczyna się w sterylnym laboratorium Fender Custom Shop, ale w rękach nastolatka z Los Angeles. Już w momencie zakupu instrument był “nieidealny” – miał niefabryczne, czerwone wykończenie. Być może właśnie ten fakt dał Landauowi psychologiczne “pozwolenie”, by przez kolejne dekady traktować go nie jak świętą relikwię, ale jak swój osobisty poligon doświadczalny i nieustannie go modyfikować. Dlatego na lata stał się jego głównym narzędziem pracy, którego brzmienie słychać na przełomowych nagraniach dla Michaela Jacksona, Pink Floyd, Milesa Davisa i setek innych legend.

Michael Landau

Kim jest Michael Landau?

Choć dziś Michael Landau często używa gitar marek Suhr czy Tyler, to właśnie jego poturbowany Fender Stratocaster z ’59 roku, pieszczotliwie nazywany “Coma”, zdefiniował jego brzmienie na setkach legendarnych nagrań. Zanim rozpoczął błyskotliwą karierę solową i założył cenione zespoły takie jak Burning Water i The Raging Honkies, przez dekady był jednym z najbardziej rozchwytywanych muzyków sesyjnych w Los Angeles.

Sekrety brzmienia Michael Landau “Coma” stratocaster

Przez dekady gitarzyści na całym świecie, próbując odtworzyć unikalne, “szklankowe” brzmienie Michaela Landau, zakładali setki wątków na forach, gdzie spekulowali na temat jego sprzętu. Była to autentyczna, gitarowa “zagadka”, dodatkowo podsycana faktem, że sam Landau nieustannie modyfikował swoją “Comę”. Dopiero moment, w którym Fender Custom Shop oficjalnie ogłosił reedycję modelu, był publicznym “rozwiązaniem tajemnicy”.

Zgodnie z oficjalną specyfikacją, sercem brzmienia są tu customowe przetworniki ML Ultra Noiseless Strat® oraz potężny humbucker Custom Wide Range przy mostku. Ta kombinacja daje studyjną klarowność bez brumów i potężną, rockową moc.

Zbliżenie na customowe przetworniki i humbucker Fender Michael Landau Coma Stratocaster

W latach 80. w gitarze zamontowano mostek Floyd Rose, co wymagało modyfikacji korpusu. Mimo powrotu do klasycznego mostka, ta “blizna” na zawsze zmieniła rezonans instrumentu, dodając mu niepowtarzalnego charakteru.

Charakterystyczne wyfrezowanie pod mostek Fender Michael Landau Coma Stratocaster

Trzeci sekret kryje się w gryfie o profilu, który Fender oficjalnie nazywa Custom “C”. Ale w tym przypadku słowo “custom” to nie jest decyzja projektanta przy desce kreślarskiej. To efekt tysięcy godzin, podczas których dłoń “niestrudzonego” Michaela Landau “rzeźbiła” i polerowała drewno, nadając mu unikalny kształt. To, co otrzymujesz, to nie jest po prostu wygodny gryf. To jest idealnie odtworzony, ergonomiczny “odcisk” stylu gry i rąk jednego z największych mistrzów gitary.

Dla kogo jest Fender “Coma”?

Ta gitara nie jest dla każdego. Jest precyzyjnym narzędziem dla trzech typów muzyków. Sprawdź, czy jesteś jednym z nich.

  • Poszukiwaczy brzmienia w domowym studio. Masz już świetny interfejs i kolekcję wtyczek, ale Twoje nagrania wciąż brzmią “cyfrowo”? Brakuje im charakteru? “Coma” została zbudowana do pracy w studio. Jej unikalne przetworniki i rezonans korpusu to “analogowe ciepło”, którego nie da żadna emulacja. To gitara, która “dobrze się nagrywa” bez walki z korektorem.
  • Doświadczonych gitarzystów koncertowych. Znasz ból walki z brumem singli na scenie podłączonej do “trudnego” prądu. Wiesz, jak ważny jest gryf, który nie męczy dłoni po dwugodzinnym koncercie. “Coma” to instrument-weteran, zaprojektowany do niezawodności. To Twój koń roboczy, który da Ci spokój ducha na scenie.
  • Kolekcjonerów inspiracji, a nie eksponatów. Nie szukasz kolejnej, nieskazitelnej gitary do powieszenia na ścianie. Szukasz instrumentu z historią, który za każdym razem, gdy weźmiesz go do rąk, zainspiruje Cię do zagrania czegoś nowego. Chcesz czuć pod palcami te same “blizny”, które słyszysz na legendarnych płytach.

Inwestycja w brzmienie, a nie tylko w Instrument

Fender “Coma” Stratocaster to nie jest po prostu kolejna gitara w Twoim arsenale. Starannie odtworzono ten kawałek historii rocka i narzędzie, które zaprojektowano, by inspirować. Całość uzupełniają ekskluzywne dodatki, które same w sobie stanowią część tej historii: haftowany futerał, zestaw naklejek “Coma” oraz – co najważniejsze – książeczka z opowieścią o gitarze, którą napisał sam Michael Landau. Chcesz zobaczyć i usłyszeć tę legendę w akcji?

Chcesz poczuć tę historię w swoich rękach? Zobacz, jak ten instrument prezentuje się zaraz po otwarciu futerału. Umów się na indywidualne testy, aby samemu przekonać się, jak brzmi legenda.

Post Author: Anna

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *